Nadwaga i otyłość to jedne z głównych czynników, które zwiększają ryzyko chorób układu krążenia. W celu ograniczenia tego ryzyko zaleca się zredukowanie masy ciała. Czy to więc oznacza, że osoby szczupłe są zdrowsze? Sprawdzamy.
Chociaż tkanka tłuszczowa jest przede wszystkim rezerwuarem energetycznym, to nie jedyna jej rola. Stanowi aktywnie metaboliczny gruczoł wydzielania wewnętrznego odpowiadający za syntezę oraz wydzielanie hormonów, cytokin oraz substancji wazoaktywnych, które wpływają m.in. na funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego[1].
Otyłość – konsekwencje dla serca
O ile osoby z tkanką tłuszczową zgromadzoną w nadmiarze w okolicach bioder, pośladków i ud nie należą do grupy zwiększonego ryzyka rozwoju chorób układu krążenia. Zupełnie inaczej jest w przypadku otyłości brzusznej, dla której typowa jest nie tylko insulinooporność, ale również:
- wysoki cholesterol LDL,
- niski cholesterol HDL,
- wysokie trójglicerydy[2].
Nadmierna masa ciała – skutki
Nadwaga i otyłość to nie tylko trudności w poruszaniu się, spowodowane nadmiernym obciążeniem stawów. Skutki widoczne są także w większym ryzyku chorób sercowo-naczyniowych.
Warto przy tym podkreślić, że nadmierna masa ciała wpływa przede wszystkim na stan zdrowia kobiet. Szacuje się, że BMI powyżej 30 zwiększa ryzyko chorób układu krwionośnego nawet sześciokrotnie[3].
Choroba niedokrwienna serca
Otyłość jest jednym z czynników wpływających na rozwój choroby niedokrwiennej serca. Okazuje się, że ogromną rolę odgrywa otyłość brzuszna. Prawdopodobieństwo wystąpienia tego schorzenia wzrasta nawet:
- 90% w przypadku mężczyzn z obwodem brzucha powyżej 102 cm
- 97% w przypadku kobiet z obwodem talii powyżej 88 cm[4].
Nadciśnienie tętnicze
Powszechnie uważa się, że otyłość to jeden z najważniejszych czynników zwiększających ryzyko nadciśnienia tętniczego. Szacuje się, że w Polsce aż 80% przypadków nadciśnienia tętniczego ma związek z nadmierną masą ciała[5].
Osoby szczupłe także narażone na zawał serca?
W większości przypadków osoby szczupłe – z uwagi na prawidłową masę ciała – są mniej narażone np. na zawał serca. Warto jednak mieć świadomość, że nie jest to regułą – zdarzają się tzw. incydenty sercowe, które dotyczą szczupłych, młodych i wysportowanych osób. Z czego to wynika?
Takie osoby mogą być dotknięte genetycznymi skłonnościami do podwyższonego cholesterolu, który jest jednym z istotnych czynników wpływających na rozwój miażdżycy. Mowa o tzw. hipercholesterolemii rodzinnej, w przypadku której wysoki cholesterol LDL to efekt konkretnej mutacji genetycznej. Okazuje się, że funkcjonowanie z podwyższonym stężeniem „złych” lipoprotein zwiększa ryzyko zawału serca czy udaru mózgu nawet kilkadziesiąt razy – i to jeszcze w młodym wieku niż ma to miejsce w przypadku osób nieobarczonych genetycznie[6].
Jak utrzymać wysoki cholesterol w ryzach?
Jeśli należysz do grupy ryzyka związanej z chorobami sercowo-naczyniowymi, warto zadbać o prawidłowy poziom cholesterolu. To właśnie frakcja LDL przekraczająca obowiązujące normy przyczynia się do rozwoju miażdżycy, której konsekwencją jest np. zawał serca.
Ogranicz spożycie tłuszczów nasyconych
Jeżeli twoja dieta obfituje w produkty pochodzenia zwierzęcego, dostarczasz sporą ilość tłuszczów nasyconych. Tymczasem maksymalna rekomendowana ich ilość nie powinna przekraczać 10% zapotrzebowania energetycznego. Zaś każdy dodatkowy 1% energii pochodzącej z tego źródła przyczynia się do wzrostu poziomu cholesterolu LDL nawet o 1,6 mg/dl[7].
Włącz do diety sterole roślinne
Sterole roślinne przyczyniają się do obniżenia poziomu cholesterolu o 7-10% w okresie 2-3 tygodni przy dziennym spożyciu 1,5-2,4 g w połączeniu z prawidłowo zbilansowaną dietą i zdrowym stylem życia[8]. Warto do diety włączyć ich źródła, np. margarynę kubkową Optima Cardio uznawaną za żywność funkcjonalną.
Zwiększ spożycie tłuszczów roślinnych
Tłuszcze zwierzęce warto zastąpić tłuszczami roślinnymi. Szczególne znaczenie mają olej: słonecznikowy, rzepakowy, lniany. Uważa się, że to przede wszystkim one pomagają obniżyć stężenie cholesterolu[9].
Zdrowa dieta powinna być twoim priorytetem, jeśli zależy ci na utrzymaniu serca w dobrej kondycji. Prawidłowy sposób odżywiania nie tylko wpłynie pozytywnie na twoją sylwetkę, ale i obniży wysoki cholesterol.
[1] Agata Bogołowska-Stieblich, Marek Tałałaj; Otyłość a choroby układu sercowo-naczyniowego; Postępy Nauk Medycznych, t. XXVI, nr 5B, 2013
[2] Agata Bogołowska-Stieblich, Marek Tałałaj; Otyłość a choroby układu sercowo-naczyniowego; Postępy Nauk Medycznych, t. XXVI, nr 5B, 2013
[3] https://kurier.pap.pl/profilaktyka/otylosc-i-nadwaga-pomnazaja-ryzyko-chorob-serca-oraz-nowotworow
[4] Anna Miczke; Diagnostyka i leczenie choroby niedokrwiennej serca u osób z otyłością; Forum Zaburzeń Metabolicznych 2011, tom 2, nr 2, 113–118
[5] https://www.termedia.pl/Nadcisnienie-tetnicze-zwiazane-z-otyloscia,45,8963,0,0.html
[6] Hipercholesterolemia rodzinna – podstępna mutacja genetyczna; GAZETA AMG 3/2018
[7] Wytyczne ESC/EAS dotyczące postępowania w dyslipidemiach: jak dzięki leczeniu zaburzeń lipidowych obniżyć ryzyko sercowo‑naczyniowe (2019); Zeszyty edukacyjne. Kardiologia polska 3/2020
[8] https://www.efsa.europa.eu/en/press/news/blood-cholesterol-reduction-health-claims-phytosterols-can
[9] https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30006369/