Okres jesienno-zimowy kojarzy się przede wszystkim ze zwiększonym ryzykiem przeziębienia czy grypy. Okazuje się jednak, że zimowe miesiące nie służą układowi krążenia – w tym czasie znacznie zwiększa się prawdopodobieństwa wystąpienia zawału serca. Sprawdź, co jest tego przyczyną i dowiedz się, jak można tego uniknąć.
Chociaż zima sprzyja przeziębieniom, odmrożeniom czy urazom, w tym okresie zwiększa się również ryzyko schorzeń ze strony układu krążenia. Badania naukowe potwierdzają, że częstość zawałów serca zwiększa się m.in. wraz z obniżaniem temperatury powietrza.
Zawał serca zimą – dlaczego jest częstszy?
Rosnąca liczba przypadków zawałów serca przypada na okres zimowy, a głównym powodem jest niska temperatura powietrza oraz ogólne odczuwanie zimna. Prowadzi to do pobudzenia receptorów odbierających zimno zlokalizowanych w skórze, które wyzwalają kolejne „reakcje”. Dochodzi do aktywowania współczulnego układu nerwowego, czego konsekwencją jest wzmożone wydzielanie adrenaliny i noradrenaliny. To z kolei prowadzi do wzrostu ciśnienia tętniczego, zaś nadciśnienie tętnicze jest jednym z czynników predysponujących do zawału mięśnia sercowego.
Niższa temperatura sprzyja również zwiększaniu lepkości krwi, co z kolei niesie za sobą ryzyko powstawania zakrzepów. Stąd już krótka droga do niedokrwienia serca.
Pamiętaj! Na większe ryzyko zawału serca narażone są osoby zmagające się z chorobami układu krążenia. W ich przypadku „zgubne” mogą okazać się duże różnice temperatur, które odpowiadają za tzw. szok termiczny.
Sercu nie sprzyja aktywność na dworze
Wykonywanie pewnych aktywności fizycznych w okresie zimowym może zwiększać ryzyko zawału serca – głównie u osób obciążonych chorobami układu krążenia. Dlaczego? W trakcie wysiłku fizycznego serce wykonuje znacznie większą pracę. Jednocześnie nie sprzyja mu niska temperatura powietrza, co wymusza konieczność zwiększenia naczyń krwionośnych, a to z kolei podnosi ciśnienie tętnicze[1].
Warto więc dawkować pracę fizyczną na zewnątrz i robić przerwy na odpoczynek – szczególnie jeśli pojawią się duszności czy bóle w klatce piersiowej.
Nieprawidłowa dieta zwiększa ryzyko zawału
W okresie zimowym dochodzi do zwiększenia zapotrzebowania energetycznego, co oznacza konieczność sięgania po dodatkowe posiłki. Problem w tym, że większość osób wybiera niezdrowe przekąski lub spożywa tłuste i ciężkostrawne dania. W codziennej zimowej diecie przeważają produkty pochodzenia zwierzęcego, które – z uwagi na obecność nasyconych kwasów tłuszczowych oraz tłuszczów trans – sprzyjają podwyższaniu stężenia cholesterolu LDL.
Warto wiedzieć, że:
- nasycone tłuszcze nie powinny stanowić więcej niż 10% zapotrzebowania energetycznego, ponieważ każdy dodatkowy 1% energii pochodzącej z tego źródła podnosi poziom cholesterolu LDL nawet o 1,6 mg/dl[2];
- spożycie tłuszczów trans nie powinno przekraczać 1% energii dostarczonej wraz z pożywieniem[3], ponieważ ich nadmierna ilość obniża poziom cholesterolu HDL i podnosi stężenie cholesterolu LDL[4].
Produkty pochodzenia zwierzęcego są źródłem zarówno tłuszczów nasyconych, jak i tłuszczów trans. Należy zatem ograniczyć spożywanie mięsa i zmniejszyć ilość mleka oraz przetworów mlecznych w jadłospisie – tak, aby nie przekraczać rekomendowanych ilości tych tłuszczów w diecie.
Jak zmniejszyć ryzyko zawału serca w okresie zimowym?
Na zawał serca w okresie zimowym narażone są głównie osoby borykające się ze schorzeniami układu krążenia. Warto jednak mieć świadomość, że również osoby zdrowe po sezonie zimowym mogą znaleźć się w grupie ryzyka – głównie na skutek nieprawidłowych nawyków żywieniowych.
Jeśli chcesz zmniejszyć prawdopodobieństwo zawału mięśnia sercowego, należy:
- zadbać o prawidłowy sposób odżywiania – zmniejszyć ilość tłuszczów nasyconych i tłuszczów trans na rzecz wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (szczególnie z grupy omega-3);
- ubierać się adekwatnie do pogody – po to, aby uchronić organizm przed wychłodzeniem, przede wszystkim, jeśli na zewnątrz będziesz przebywać przez długi czas;
- unikać dużej różnicy temperatury – po to, aby uniknąć szoku termicznego.
Warto także pamiętać o tym, aby dokładnie wyleczyć każdą infekcję przeziębieniową lub grypę. Dlaczego? Wirus wykazuje powinowactwo do wielu tkanek i narządów, prowadząc do groźnych konsekwencji. Szacuje się, że kardiologiczne powikłania grypy dotyczą nawet 10% pacjentów, u których często rozwija się zapalenie mięśnia sercowego[5].
[1] https://www.thehealthy.com/heart-disease/heart-attack-risk-in-winter/
[2] Wytyczne ESC/EAS dotyczące postępowania w dyslipidemiach: jak dzięki leczeniu zaburzeń lipidowych obniżyć ryzyko sercowo‑naczyniowe (2019); Zeszyty edukacyjne. Kardiologia polska 3/2020
[3] https://ncez.pzh.gov.pl/abc-zywienia/izomery-trans-warto-wiedziec/
[4] https://www.mp.pl/pacjent/dieta/zasady/109559,czy-wszystkie-kwasy-tluszczowe-trans-sa-zle
[5] https://pulsmedycyny.pl/grypa-uszkadza-serce-i-naczynia-krwionosne-875728